Prace odwodnieniowe nie tylko z myślą o autostradzie
Przy drodze Czerniewice - Wilkowice, w pobliżu cmentarza, trwa wykonywanie rowów w celu odprowadzenia wody. - Poziom wód gruntowych jest wciąż bardzo wysoki - mówi wójt Roman Nowakowski. - Próbujemy odwodnić Czerniewice oraz plac buraczany.
W tej części gminy zabudowa jest gęsta, wodę zaś widać nie tylko na polach, ale i w przydomowych ogródkach.
- Robimy wszystko, by nie dostała się ona do domów - zapewnia wójt. W celu sprawnego prowadzenia tych prac gmina zakupiła nawet nową koparkę.
Oddzielny problem dotyczy placu buraczanego, który docelowo ma służyć budowniczym autostrady A-1 jako miejsce składowania kruszywa. Wielotonowe ciężarówki muszą swobodnie poruszać się po tym terenie.
Zgodnie z przewidywaniami w ciągu najbliższego roku przez bocznicę zostanie przewiezionych 2,5 miliona ton kruszywa! Teren nie może być więc grząski i podmokły. Prace odwadniające będą trwać tak długo, jak będzie to konieczne.