W piątek oficjalnie rozpoczęto budowę kolejnego etapu autostrady A 1, między Toruniem a Łodzią. Wójt Roman Nowakowski, podobnie jak inni samorządowcy, którzy zarządzają terenami przez które będzie biegła autostrada upatruje w tej inwestycji szans na rozwój gminy i polepszenie życia mieszkańców.

Przebieg nowego odcinka autostrady między Czerniewicami a Kowalem, prezentował Grzegorz Nowaczyk, generalny projektant tej inwestycji. Budowa została podzielona na trzy odcinki. Bo jak wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik prasowy GDDKiA w Bydgoszczy chodziło o to, żeby prace mogły być szybciej realizowane i żeby mniejsze firmy też miały szansę startować w przetargu. Pierwszy odcinek, Czeniewice - Odolion, mieć będzie 11,4 km, drugi, z Odoliona do Brzezia - 23 km, trzeci, z Brzezia do Kowala - 29,5 km. Na tej trasie znajdzie się 58 rozmaitych obiektów, jak wiadukty czy przejścia dla zwierząt.

Inauguracja budowy była huczna. Ruszyły koparki, rozległy się strażackie syreny, zaś minister infrastruktury Cezary Grabarczyk w towarzystwie innych gości, m.in. wójta Chocenia, wbił łopatę w pikutkowskie pole. Na trzonkach łopat, lśniących jeszcze nowością, goście składali symboliczne podpisy. Odcinek Brzezie - Kowal zbuduje polsko - irlandzkie konsorcjum, którego liderem jest PBG S.A. Koszt tego zadania został ustalony na 857 mln 377 tys. zł. Odpowiedzialność za odcinek Czerniewice - Brzezie wzięło na siebie irlandzko - polskie konsorcjum, którego liderem jest SRB Civil Engineering Ltd. W tym przypadku chodzi o kwotę 934 mln 061 tys. zł. Wśród wykonawców jest Aprivia, firma, która remontuje włocławski odcinek drogi krajowej numer jeden.

Wójt Roman Nowakowski ma nadzieję, że przy budowie autostrady znajdą się miejsca pracy dla mieszkańców gminy i że dzięki autostradzie pojawią się w Choceniu i okolicach nowi inwestorzy.